Leogang Bike Park

Dlaczego każdy rowerzysta musi go odwiedzić?

Bike Park Leogang to jedna z najsłynniejszych miejscówek rowerowych na świecie. Austriacki bike park kojarzony jest głównie z zawodami Pucharu Świta, które co roku odbywają się w Austrii. ALE! Rywalizacja najlepszych riderów, to nie jedyny element, z którego słynie Leo. Kilkanaście kozackich tras o zróżnicowanym poziomie zaawansowania. Doskonała infrastruktura “okołorowerowa”, niezwykłe widoki i niepowtarzalny klimat. Tak, bike park Leogang to miejscówka, którą każdy rowerzysta powinien odwiedzić co najmniej raz w życiu!

Prawdopodobnie nie ma w Polsce ridera, który nie słyszałby o legendarnym austriackim bike parku w Leogang. Naszym zdaniem Leo to najbardziej “wyhajpowana” miejscówka rowerowa w Europie, która mimo wielu sceptycznych komentarzy, w pełni zasłużyła na swoją dobrą sławę. 90 kilometrów bike parkowych tras, dodatkowe singielki enduro, na które da się bez problemu podjechać z łydy (korzystając wcześniej z wyciągów), rewelacyjny skills park, gigantyczny pumptrack – jest wszystko o czym rowerzysta może zamarzyć.

Niezależnie od tego jaki jest Twój poziom zaawansowania, czy preferencje, w Leo znajdziesz coś dla siebie. Na miejscu czekają na Ciebie typowo zjazdowe linie, skoczne trasy takie jak flying ganster, czy słynne na całym świecie Hot Shots’y. Co prawda na drugiej z wymienionych wyżej tras trzeba w niektórych miejscach rozwinąć prędkość światła, ale skocznie są płynne i bardzo dobrze zbudowane, więc nie ma strachu.

Do tego słynne linie łączące w sobie elementy zjazdowe i skoczne, czyli Hangman 1, Flowlink, Flying Gangster. Osoby przyzwyczajone do “polskich standardów” będą na początku zaskoczone prędkością, z jaką można bezpiecznie i płynnie poruszać się po trasach. Na szczęście już po kilku pierwszych przejazdach, każdy rowerzysta łapie flow i zaczyna rozumieć, że właśnie tak wygląda dobra zabawa w bike parku!

Do tego wszystkiego Steinber i Hangman 2 na rozjazd. To dwie trasy, na których każdy rowerzysta złapie luz niezbędny do dalszego progresowania. Dla utrzymania równowagi we wszechświecie w bike parku znajdziemy też czarne linie o wymownych nazwach Bongo Bongo czy Speedster. Przejazd trasą, na której odbywają się zawody Pucharu Świata w zjeździe, zapewnia wrażenia z najwyższej półki!

Infrastruktura “okołorowerowa”

Największą zaletą Leogangu jest prawdopodobnie jego uniwersalność. Miejscówkę, może zaatakować każda osoba, niezależnie od zasobności portfela. W okolicy bike parku znajdziesz mnóstwo hoteli, moteli i rodzinnych apartamentów w różnym standardzie. Jeśli planujesz nocleg w komfortowych warunkach, musisz się jednak liczyć z konkretnymi kosztami.

Na szczęście, dla osób kochających oszczędne podróżowanie, w grę wchodzi również tak zwany “wyjazd na Polaka”. Bezpośrednio pod bike parkiem znajduje się rozległy parking, na którym można legalnie rozbić obóz w namiocie, samochodzie lub kamperze. W głównym budynku znajdują się prysznice, z których można korzystać do godziny 17. U podnóża góry znajduje się też wypożyczalnia ze sklepem i serwisem, więc w przypadku potencjalnych problemów sprzętowych, jest się gdzie ratować.

Co jeszcze? Wiener Schnitezel i złoty alpejski izotonik w każdej knajpie znajdującej się na terenie bike parku. Kozacki klimat, epickie widoczki – wszystko dokładnie tak, jak sobie wymarzyliśmy.

Logistyka i przejazd

Zakładając, że wyjeżdżamy z Katowic i robimy 2 krótkie przerwy na siusiu, do Leo dojedziemy w 8 godzin. Przy trzech kierowcach w aucie, najlepszym rozwiązaniem będzie prawdopodobnie nocny przelot z podziałem na warty za kółkiem. Nikt się nie zmęczy, a wszyscy będą się cieszyć z jazdy na rowerze, zaledwie kilka godzin po wyruszeniu w tripa. Dodatkową zaletą Leo jest jego strategiczne położenie na mapie austriacki bike parków. Dojazd do miejscówek takich jak Salbach, Wagrain i Schladming zajmie Ci niecałe 2 godzinki, więc bez problemu możesz zaplanować dłuższy roadtrip po najlepszych austriackich bike parkach.

Szczegóły: